Tytuł: "Pomocna dłoń"
Osoba: -
Rodzaj: psychologiczny
Uwagi: Przepraszam ze te nieestetycznie ustawione gify, ale mój blogger mnie nie lubi i od jakiegoś czasu mi tak robi, a ja nie umiem tego naprawić.
Z dedykacją dla mojej pomocnej dłoni
Milion znanych, a obcych twarzy
Spotykam je każdego dnia, patrząc na ten okropny świat,
Widzę w ich oczach moją sylwetkę,
Spojrzenie pogardliwe, pełne goryczy,
A między nami napływa niezręczna, przeszywająca cisza.
Nadchodzi kolejny etap osamotnienia,
Pomocną dłoń odpycham od siebie,
Chcę, abyś Ty była szczęśliwa,
Nieuniknione, że beze mnie.
Czy tak musi być? Czy zawsze będzie aż tak źle?
Twoja pomocna dłoń ogrzewa mnie
Lecz czuję, że chłód świata wygrywa walkę tę,
Nigdy nie będzie jak dawniej
Ja to wiem, może ty pogodzisz z tym wreszcie się?
Uciekaj, póki masz na to czas,
Uciekaj, bo nie mam nic do zaoferowania
Oprócz ciemności, która prowadzi mnie od lat,
Nie zniosłabym tego, że Ty moje Słónce przestaniesz przeze mnie grzać.
Może kiedyś złączy nas ponownie los,
Gdy będę zasługiwała na Twoją obecność,
Lecz teraz zapomnij, skasuj wiadomości,
I bądź szczęśliwa, beze mnie.
Napisałam coś dość nietypowego, ale mam nadzieję, że się Wam spodoba.
Czekam na Wasze opinie. Chcielibycie, aby czegoś takiego podobnego pojawiało się więcej? ;)
Cudowny ;*
OdpowiedzUsuń