16 stycznia 2016

[083] Zayn Malik "Night Changes"



Tytuł: "Night Changes"
Osoba: Zayn Malik
Rodzaj: Romans
Uwagi: W oparciu o piosenkę One Direction - "Night Changes"
Autorka: Patty

 


Wychodzi w nocy,
Przebierając się w coś czerwonego,
Jej matka nie toleruje tego typu sukienki,
Pokazuje wszystko, czego nigdy nie miała.

-Martwię się o ciebie - powiedział do słuchawki. - Twoja mama zadzwoniła do mnie z płaczem, że nie wracasz wieczorami do domu, a jak już, to pijana niemal do nieprzytomności.
-O co ci chodzi? - burknęła. - Mówiłeś, że ci na mnie nie zależy.
-Robiłem to dla twojego dobra.
-Nie wierzę już w ani jedno twoje słowo - powiedziała, a on usłyszał tylko dźwięk przerwanego połączenia.

Jadąc zbyt szybko,
Światło księżyca prześwituje przez jej włosy.
Zmierza do czegoś, czego nie zapomni,
Niczego nie żałować - wszystko, czego ona naprawdę pragnie

-Miałeś podwieźć mnie do domu - zmierzyła go lodowatym spojrzeniem. - Obiecałeś.
-Zrobię to. Ale później. 
-Co zamierzasz? Chcesz mnie przekonac jak to bardzo cię na mnie zależy? Nie uda ci się. 
-Wyluzuj - zaśmiał się tym swoim charakterystycznym głosem, który tak uwielbiała. 
-Już wieczór. Albo mnie odwieziesz, albo wysiadam z samochodu. 
-Chcę ci tylko coś powiedzieć, ok?  

My tylko się starzejemy kochanie,
i myślałem o tym ostatnio.
Czy to kiedykolwiek wpędzało cię w szaleństwo,
Tak szybko jak zmienia się noc?

-Może sądzisz, że to, co między nami było na początku, po prostu wygasło - popatrzył na kierownicę, unikając jej wzroku. - Ale zapewniam cię, że to, co ja do ciebie czuję, nigdy nie zniknie
-I po tym wszystkim ja mam ci wierzyc? Malik, zapomnij o mnie raz na zawsze, błagam cię.

Wszystko, o czym kiedykolwiek marzyłaś,
Znika, kiedy się budzisz,
Ale nie ma się czego bać,
Nawet, jeśli noc się zmienia,
Nigdy nie zmieni mnie i ciebie.

 -Dam ci spokój, jeżeli popatrzysz mi prosto w oczy i wyznasz, że nic już do mnie nie czujesz. Jesteś na to gotowa? - spojrzał na nią i skierował jej wzrok na jego tęczówki.
-Ja... - nie mogła mu się oprzec. Nigdy nie potrafiła nie byc szczera z osobą, którą kocha - szczególnie, jeśli był nią Zayn. - Nie rozumiem, co chcesz osiągnąc.
-Powiedz. Powiedz, że nic do mnie nie czujesz.
-Nie mogę - wyszeptała i odwróciła się natychmiast.
-Czemu?
-Bo nienawidzę kłamac.


Goniąc to wieczorem,
Wątpliwości krążą jej w głowie,
On czeka, ukrywając się za papierosem.
Serce bije głośno, a ona nie chce, żeby przestało

Wybiegła z auta i popędziła przed siebie. Nie wiedziała, gdzie jest i co to za miejsce. Ale wiedziała, że musi zapomniec. Nie chciała się w nim zakochiwac....
Boże, co ona gada... Już jest po uszy zakochana. Czemu nie potrafi o nim zapomniec?
Wysiadł zdenerwowany i trzasnął drzwiami. Kilka razy wołał jej imię i próbował ją znalezc, ale nie udało się. 
-Muszę zapalic - westchnął. - Cholera.


Ruszając się zbyt szybko,
Księżyc oświetla jej skórę,
Ona zakochuje się, nawet jeszcze o tym nie wiedząc
Niczego nie żałować - wszystko, czego ona naprawdę pragnie

Biegła dalej, czując ucisk w boku. Popatrzyła w górę, podziwiając widok nieba. Oparła się o ścianę jakiegoś budynku. Czuła światło srebrnego globu na swojej twarzy. Westchnęła. Czuła pewne ciepło,choć na dworze planował mróz. I cały czas nie potrafiła tego określic. 

-Jest pan pewien? Tyle kwiatów? Dla jednej kobiety? 
-Jest warta wszystkiego - powiedział, kładąc gotówkę na ladzie i biorąc w ręce olbrzymi bukiet czerwonych róż.


[My tylko się starzejemy kochanie,
i myślałem o tym ostatnio.
Czy to kiedykolwiek wpędzało cię w szaleństwo,
Tak szybko jak zmienia się noc?
Wszystko, o czym kiedykolwiek marzyłaś,
Znika, kiedy się budzisz,
Ale nie ma czego się bać,
Nawet, jeśli noc się zmienia,
Nigdy nie zmieni mnie i ciebie. ]

Wychodzi w nocy,
Przebierając się w coś czerwonego.
Jej matka nie toleruje tego typu sukienki,
Przypominającym jej o tym kawałku niewinności, który utraciła.

Zamknęła za sobą drzwi. Niemal stąd słyszała płacz zatroskanej matki. Nie mogła jednak przestac topic swoich smutków w imprezach i alkoholu. Chciała zapomniec, ale nie potrafiła.
Zupełnie nieoczekiwanie, zobaczyła jego. Stał na podjeździe z tyloma kwiatami, że na ten moment nie była w stanie ich nawet zliczyc.
-Czego ty tutaj chcesz? Czemu każesz mi na nowo cierpiec?
-Obiecuję. Nigdy więcej - podszedł do niej, i wręczył kwiaty.
Ona zaś odłożyła je na ziemię i rzuciła mu się na szyję.


My tylko się starzejemy kochanie,
i myślałem o tym ostatnio.
Czy to kiedykolwiek wpędzało cię w szaleństwo,
Tak szybko jak zmienia się noc?
Wszystko, o czym kiedykolwiek marzyłaś,
Znika, kiedy się budzisz,
Ale nie ma czego się bać,
Nawet, jeśli noc się zmienia,
Nigdy nie zmieni kochanie
Nigdy nie zmieni kochanie
Nigdy nie zmieni mnie i ciebie.


Hej hej ♥ 
Mam nadzieję, że tego typu shot wam się podoba. Coś tak mnie wzięło na tę piosenkę, że musiałam - po prostu MUSIAŁAM! ;-; 
Jeśli macie ochotę, zostawcie opinię w komentarzu :)
Zapraszam do składania zamówień! 
Pozdrowionka!
Patty ♥







1 komentarz:

Każdy, najdrobniejszy komentarz daje nam motywację do publikowania kolejnych prac. Może poświęcisz dla nas chwilkę i wyrazisz swoją opinię? ☼

Szablon by
InginiaXoXo