21 maja 2015

[033] Fedemiła "Empty"


Tytuł: "Empty"
Para: Fedemiła (Federico + Ludmiła)
Serial: Violetta
Rodzaj: Romans, psychologiczny, dramat
Uwagi: narracja 3-osobowa
Miejsce akcji: Buenos Aires
Autorka: Patty



          Ten moment, kiedy czujesz  wszechogarniającą cię beznadzieję, gdy zaczynasz przestawać kochać.  
Gdy przed i po śnie masz wrażenie, że za chwilę znikniesz, masz mroczki przed oczami, nie panujesz nad sobą... W tobie jest to coś. Coś martwego. Ta pustka...
          Nie ma niczego, jest tylko brakujący element puzzli.
          Stoisz w tym miejscu, co zawsze, jakbyś zrósł się z ziemią. Nie możesz wykonać żadnego kroku, stoisz nie mrugając i widzisz. Widzisz to, czego nie widzą inni. Czego nie chcieliby widzieć.

          Co czuła? Dokładnie to samo. Ludmiła Ferro była teraz samotna. Znowu wyjechał. Zostawił ją - samą. W nikim nie miała takiego oparcia. Przecież wiedział... wiedział, że kochała go najbardziej na świecie. Przeklęta kariera! Dlaczego jej to zrobił? Ona wie, że on już nie wróci. Nie do takiego stopnia, jak kiedyś. Praca będzie go zmuszała do kolejnych wyjazdów, tras, promocji płyt i akcji. On - ten, którego znała jak nikt - już nie będzie tylko jej. Pojawią się nowe dziewczyny, o wiele od niej ładniejsze. A ona? Jest przeciętna, pewnie on sam myśli, że na niego nie zasługuje.
          Co więc miała zrobić? Sądziła, że przetrwa po tym, jak z nią zerwał, chociaż nadal nie mogła uwierzyć, że był to dla niego racjonalny powód.
-Dziewczynko, co ci jest? - spytała jakaś kobieta.
-Nic, proszę się nie martwić.
-Litości, też kiedyś byłam zakochana - odparła.
-Mam naprawdę spore problemy.
-Zrób to, co lubisz robić. To pozwoli ci zapomnieć - poradziła.
-Lubię pływać - stwierdziła. - Dziękuję.
-Tylko uważaj - przestrzegła, kiedy zauważyła, że zmierza w kierunku plaży. - Pogoda jest dzisiaj bardzo niepokojąca, na twoim miejscu poszłabym na basen.
          Ludmiła, zupełnie już nie słuchając kobiety, szła wzdłuż brzegu i rozmyślała. Czuła morską bryzę całą sobą, woda obmywała jej stopy. Skoro nie zasługuje na niego, to nie chce być z nikim innym. Nie wyobrażała sobie życia bez..... bez..... Bała się nawet imienia, które wywoływało u niej przyjemny dreszcz... Ale nie wyobrażała sobie życia bez  FEDERICO.
          Postanowiła, że chociaż na chwilę wejdzie do wody i ochłodzi się ze swoimi  myślami.

          On tymczasem szukał jej po parkowych alejkach. Pytał ludzi, czy jej nie widzieli.
-Widziałem panienkę podobną do twojego opisu - odezwał się jakiś staruszek w odpowiedzi.
-Ii... Gdzie była?
-A czemu jej szukasz?
-Mam coś ważnego do przekazania, proszę się pospieszyć - zaniepokoił się.
-Na plaży siedziała.
-Dziękuję - rzucił i już go nie było.
          Pobiegł we wskazane miejsce i po paru minutach ją ujrzał. Wszędzie wokół zebrali się ludzie, jakaś kobieta płakała, ratownik jak spanikowany latał w tę i z powrotem. Tylko to nie była ta sama dziewczyna, jaką zapamiętał. Teraz leżała, wyrzucona przez fale na brzeg. Popędził do niej, przeczesał palcami blond włosy.
          Wtedy zrozumiał, że już nie usłyszy jej głosu. Krzyknął, ale sam nie wiedział, czy z bólu, czy z przerażenia. A właśnie miał jej powiedzieć, że zrezygnował.... Nie chciał jej opuszczać, zdał sobie sprawę, że muzykę mogli tworzyć tylko razem. Zrobił to, bo ją kochał.
          Chciał spełnić swoje marzenia, ale bez niej to nie było możliwe. Czemu od początku nie pomyślał o niej? Dlaczego był aż tak samolubny? Teraz nie będzie miał okazji.
          Następnego dnia przechodnie znaleźli kolejne ciało, tym razem 19-letniego Włocha. Czemu to zrobił?
By mogli być razem na wieczność. Oboje zostali odebrani przez morze.
Dzięki temu już na zawsze byli u swojego boku.



Nie wiem, czy ten OS jest czegoś wart, ale może jakoś wyszedł?
No nie wiem, ocenę pozostawiam Wam :)
Zapraszam do zakładek!
Pozdrowionka ♥
Patty

1 komentarz:

Każdy, najdrobniejszy komentarz daje nam motywację do publikowania kolejnych prac. Może poświęcisz dla nas chwilkę i wyrazisz swoją opinię? ☼

Szablon by
InginiaXoXo