Tytuł: "Tańcząc w deszczu"
Osoba: Caroline
Rodzaj: Psychologiczny.
Uwagi: Brak.
Uwagi: Brak.
Deszcz odbijał się od ziemi jak słowa w mojej głowie.
Wirowały one w wolnym tańcu wraz ze wspomnieniami.
Tak dobrze się dogadywały jakby znały się od zawsze.
Ja znałam je bardzo dobrze, a jednak nie potrafiłam.
Nie umiałam zatracić się z nimi w tańcu.
Dla mnie już od dawna nie były moimi kompanami.
Już dawno przestały być dla mnie Słońcem.
Stały się burzą oraz deszczem.
Deszczem, którego od zawsze nie lubiłam.
Teraz potrafię w nim tańczyć i nie sprawia mi nieprzyjemności.
Stąpałam po kałużach uśmiechając się delikatnie.
Buty już dawno przemokły, tak samo ubrania.
Mimo wszystko radość nie odchodziła ode mnie.
Była przy mnie, tu i teraz.
Obok mnie szła moja kompanka zwana "Teraźniejszością".
Tylko ona potrafiła stawiać kroki tak samo jak ja.
Potrafiła tańczyć ze mną nie depcząc mi po stopach.
Nie to co "Wspomnienia"...
One są fatalnymi partnerami do tańca.
Tańczyłam w deszczu, który spadał na moją twarz.
Tym razem z odpowiednim partnerem.
Stawialiśmy wspólnie powolne kroki.
A na naszych ustach uśmiechy.
Oraz moje usta, cicho wypowiadające "Jestem szczęśliwa".
Cudo *.*
OdpowiedzUsuń