[176] On „Wonderful tonight”

Tytuł: „Wonderful tonight”

Osoba: On

Rodzaj: romans

Wpatruję się w jej odbicie w lustrze. Przykłada do siebie na zmianę czerwoną i czarną sukienkę. Zastanawia się, co na siebie włożyć. Dotyka materiału sukienki opuszkami palców, jej drobne dłonie wygładzają zagniecenia. Delikatnie podryguje w rytm muzyki, którą słyszy tylko ona.

Kiedy w końcu dobiera sukienkę, przeczesuje długie, jasne włosy. Dobrze wiem, że pięknie pachną i są miękkie w dotyku. Chcę ich teraz dotknąć, ale jeszcze bym popsuł ich ułożenie.

Odwraca się w moją stronę. Uświadamiam sobie, że i moje odbicie jest w tym lustrze, też tu jestem. Z nią.

Jej usta układają się w ponętnym, czerwonym uśmiechu.

— Dobrze wyglądam? — pyta.

A ja odpowiadam:

— Tak, wyglądasz wspaniale dzisiejszego wieczora.

Gdy wychodzimy z domu, otula się białym futrem i czeka aż zamknę dom. Przez chwilę nie mogę trafić kluczem do zamka, bo patrzę w jej niebieskie oczy. Dopiero po chwili odrywam się od nich.

Jesteśmy na miłym przyjęciu. Wszyscy patrzą na jej elegancką czerwona sukienkę, na jej piękną twarz, na jej nogi w czarnych rajstopach, jej lśniące włosy. A ja cieszę się, że jestem tuż obok, że czuję jej zapach i patrzę z boku na jej uśmiech.

Nikt nie przyszedł z tak piękną damą jak ja. A nawet jeśli ktoś sądzi inaczej, to ja ją kocham. Nie mogę się zgodzić z tymi, którzy zaprzeczają wyjątkowości mojej pięknej damy.

Odwraca się do mnie, patrzy mi w oczy.

— Dobrze się czujesz?

Uśmiecham się, kiwam głową.

— Tak, czuję się wspaniale dzisiejszego wieczora.

Czuję miłość.